Porażka na zakończenie rundy...

W naszym ostatnim meczu tej jesieni ulegliśmy na wyjeździe Hetmanowi Zamość 2-0.
Przebieg mecz bardzo nietypowy. Lublinianka w pierwszej połowie całkowicie zdominowała gospodarzy. Graliśmy piłką, stwarzaliśmy sytuacje pod bramką Hetmana. W zasadzie przeciwnicy nie potrafili rozegrać choćby kilku podań, bo nasi chłopcy tuż po stracie od razu agresywnie doskakiwali i odzyskiwali futbolówkę. Mimo takiej przewagi Hetman wyszedł z jedną kontrą i zdobył bramkę na 1-0. Zabrakło konsekwencji w powrocie po stracie i zamykający kontratak zawodnik rywali pewnie pokonał Igora Bartnika. Chłopcy nie pękli, nadal napierali. Nadal konstruowali akcje i dominowali pod względem fizycznym. Niestety indywidualny błąd naszego obrońcy przy wyprowadzaniu piłki spowodował sytuację sam na sam dla przeciwnika i niespodziewanie zrobiło się 2-0. Wynik trochę podłamał naszych zawodników gdyż czuli, że są zdecydowanie lepsi od drużyny z Zamościa. Po przerwie mecz się zdecydowanie otworzył. Lublinianka starała się za wszelką cenę zdobyć bramkę kontaktową czym narażała się na kontry przeciwnika. Zarówno Hetman jak i my mieliśmy w drugiej połowie swoje okazje do zdobycia bramki ale wynik już do końca nie uległ zmianie. Szkoda straconych punktów. Znów drobiazgi zdecydowały, że nie wygrywamy. Z kolei my przed rundą rewanżową musimy nauczyć się wykorzystywać takie okazje jak mieliśmy dzisiaj.  Czasem wystarczy "pół" sytuacji i trzeba strzelić z tego bramkę, bo później to może się zemścić. Dziękujemy chłopakom za grę w tej rundzie i zabieramy się za treningi w okresie zimowym. Na wiosnę wrócimy mocniejsi. 

Grali: Bartnik - Błażucki, Szczepaniak - Kirwiel, Kołacz, Knapp, Skrzycki, Supryn - Wolinski
Ponadto grali: Mirecki, Pietrak, Puchacz, Krawiec, Gorecki, Salak, Kwiatkowski
Nie wszedł: Grelak