Wisła Puławy 2 - 0 Lublinianka

Mecz z puławską Wisłą miał należeć do trudnych i rzeczywiście tak było. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była bardzo dobra. Mieliśmy swoje sytuacje i bardzo dobrze przeciwstawialiśmy się jednej z najlepszych drużyn tej ligi. Jedyne sytuacje puławian tworzyły się z kontrataków. Druga połowa zaczęła się dla nas fatalnie. Szybko stracona bramka podcięła skrzydła drużynie i napędziła poczynania rywali. Wisła przeważała i non stop nękała bramkę strzeżoną przez Igora Bartnika, który swoim świetnym występem uchronił nas od dużo wyższej porażki. Mimo przewagi Wisły mieliśmy 2 świetne sytuacje ale nasza nieskuteczność nie pozwoliła zdobyć ani bramki kontaktowej ani wyrównującej. Mecz skończył się porażką i mimo całego włożonego przez chłopaków serca znów wracamy smutni z wyjazdu. W następnych meczach musi być lepiej, bo nasza gra nie zasługuje na to miejsce w tabeli, na którym jesteśmy. Do następnego meczu! W sobotę mierzymy się u siebie z Widokiem Lublin o godzinie 12.30. Wszystkich serdecznie zapraszamy do kibicowania.

Grali: Bartnik - Błażucki, Szczepaniak - Kirwiel, Knapp, Kożuch, Krawiec, Mirecki, Woliński
Ponadto grali: Skrzycki, Gorecki, Kołacz, Pietrak, Kwiatkowski, Grzybowski, Salak